Wednesday 20 August 2014

Golden Rose Color Expert

Cześć kochani :)

Już powoli zbliża się jesień, rankiem wyraźnie czuć ją w powietrzu. Pod koniec lata i wczesną jesienią w makijażu i na paznokciach króluje charakterystyczna paleta kolorystyczna: przygaszone róże, fiolety, szarości, błękity, mięta itd. Kolory nie są już tak żywe i soczyste, większość z nas stawia na kolory ziemi, zielenie, "owoce leśne", można to już powoli zauważyć na ulicach. 
Dziś chciałabym przedstawić Wam moją "paznokciową rutynę", jak dbam o swoje paznokcie, czego używam i z jakimi problemami się zmagam. To również dobra okazja, aby pokazać Wam lakier Golden Rose Color Expert w odcieniu wrzosowym (?).
No to zaczynamy :)


Wszystko czego potrzebuję przy pielęgnacji paznokci to: cążki do skórek, nożyczki do paznokci, zmywacz, preparat zmiękczający skórki (Sally Hansen), serum regenerujące (Regenerum), patyczek do odsuwania skórek, pilnik, odżywka wzmacniająca oraz oczywiście lakier :).









Jak widać moje pazurki są ostatnio w dość kiepskiej formie. Moim głównym problemem są szybko narastające, poszarpane i przesuszone skórki, naprawdę ich nie znoszę :( Druga kwestia to łamanie i rozwarstwianie się paznokci, przez co bardzo trudno jest mi je zapuścić.

Zaczynam od przycięcia porozdwajanych paznokci oraz spiłowania ich, a następnie nakładam na skórki preparat Sally Hansen, który je zmiękczy i ułatwi ich usunięcie patyczkiem.


Kolejnym krokierm jest nałożenie na paznokcie odżywki wzmacniającej (Joko).

Teraz wystarczy już tylko nałożyć ulubiony lakier :) U mnie Golden Rose Color Expert (niestety nie ma nazwy koloru, czy też numerka). Na skórki nakładam Regenerum, które je natłuści i odżywi.
















Pozdrawiam
Joanna

P.S.: W końcu zamierzam zebrać się w sobie i uporządkować trochę to, co pojawia się na tym blogu :) Mój wstępny plan jest taki, że w poniedziałki na blogu będą pojawiały się bądź recenzje produktów, bądź stylizacje, w środy będę zamieszczać linki do artykułów/blogów/stron, które wg mnie warto zobaczyć/przeczytać bądź posty paznokciowe, w piątki będę Wam pokazywać to, co nowego się u mnie pojawiło (zakupy/przesyłki itp.) bądź tzw. wish listy, natomiast sobota lub niedziela będzie zarezerwowana na makijaż. Mam nadzieję, że uda mi się mniej więcej stosować do tego "rozkładu jazdy". Myślę, że taka formuła się najlepiej sprawdza, bo i Wy wiecie czego się spodziewać i kiedy, i ja też mogę jakoś sobie to wszystko rozplanować. Co o tym myślicie? Jestem ciekawa Waszej opinii na ten temat :)

13 comments:

  1. Niby nudziak, niby lila :) Piękny odcień :))

    ReplyDelete
  2. piękny jest :) ja wzięłam taki bardziej piaskowy beż i żałuję, ten jest duuuużo ładniejszy :)

    ReplyDelete
  3. Kolor śliczny, sama mam podobny, tylko z Essence o matowym wykończeniu, bardzo go lubię właśnie w okresie jesienno-zimowym :) Co do Twoich skórek to problem w ich dużym narastaniu może wynikać ze zbyt częstego ich wycinania. Po prostu paluszek się broni przed "inwazją" na jego skórkę ;) Postaraj się tylko usuwać właśnie patyczkiem, a nie wycinać. Często nawilżaj te okolice (w miarę możliwości po każdym kontakcie z woda i detergentami). Powinno pomóc. A na rozdwajające paznokcie to mi bardzo pomogła kuracja odżywką Eveline 8w1 plus tabletki Revalid, spróbuj :) Teraz przestałam to stosować i znowu paznokcie robią mi się łamliwe i rozdwajające...:(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiem wiem, zdecydowanie za często je wycinam :) muszę się rozglądnąć za jakąś dobrą odżywką :) nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba z tymi odżywkami Eveline było coś nie tak, chyba bardziej szkodziły niż pomagały, tak mi się coś obiło o uszy.

      Delete
  4. Fajny plan na prowadzenie bloga, ja z pewnością bym nie dała z takim rady :P Chociaż to może byłby dobry pomysł do motywacji dodawania postów, bo to mi ostatnio nie idzie.. PaulinaShow ma taki właśnie rozkład jazdy na kanale YT i w no jest to fajne ;)

    ReplyDelete
  5. ładne paznokcie, chcę sobie kupić ten preparat z Sally Hansen.

    ReplyDelete
  6. Jak się u Ciebie sprawdza to REGENERUM? Warte zakupu jest?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hmmm... trudno powiedzieć, nie do końca pasuje mi formuła produktu, jest to taki jakby olejek i z tego co pamiętam to producent poleca nakładać codziennie. Ja w ten sposób Regenerum nie stosowałam ponieważ nie mogłabym pazurków pomalować przez jakiś czas (a z "nagimi" jakoś tak niespecjalnie się czuję). Osobiście preferuję odżywki, które działają jak bezbarwny lakier. Natomiast Regenerum dość fajnie się u mnie sprawdziło właśnie do skórek :)

      Delete
  7. Śliczny kolor, świetny pomysł z tym planem, u mnie też by się coś takiego przydało, bo systematyczność nie jest ostatnio moją domeną :)

    ReplyDelete
  8. Ładny ten kolorek ;) W swojej kolekcji nie mam w sumie żądnego nudziaka :p

    ReplyDelete

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :) z pewnością zajrzę na Wasze blogi. Jest mi bardzo miło, że odwiedzacie mój blog, mam nadzieję, że uda mi się Was zainspirować. Wszystkie komentarze wulgarne lub obraźliwe będą usuwane