Hej kochani :)
Jak tam po świętach? Mam nadzieję, że spędziliście wspaniały czas ze swoimi bliskimi :) Wielkimi krokami zbliża się koniec roku, a co za tym idzie zbliża się również bal sylwestrowy, na którym chciałybyśmy wyglądać olśniewająco.
Mam dziś dla Was propozycję makijażu sylwestrowego w fioletach i złocie, do tego usta w zimnym odcieniu czerwieni. Mam nadzieję, że się Wam spodoba :)
Witam Was moi kochani w Wigilię :)
Dziś Wigilia, każdy nas zasiądzie do stołu z najbliższymi by spędzić razem czas przy świątecznych potrawach i melodii kolęd :) Życzę Wam moi kochani przede wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności, samych sukcesów i spełnienia Waszych marzeń.
Mimo natłoku przygotowań udało mi się zmalować dla Was ostatnią propozycję makijażu wigilijno/świątecznego, niestety dziś tylko oczko :)
Hej kochani :)
Jak tam Wasze przygotowania świąteczne? Ja ledwie się wyrabiam :D Ale dziś znalazłam chwilkę by przygotować dla Was kolejną propozycję makijażu świątecznego. Tym razem coś dla wyjątkowo odważnych jednostek :D Makijaż z użyciem neonowych kolorków. Do ust użyłam matowej pomadki Sleek Matte Me w kolorze Brink Pink. Niestety pomadka nie spełniła do końca moich oczekiwań. Po pierwsze bardzo trudno jest ją idealnie nałożyć na usta bo jest strasznie wodnista i się po ustach rozlewa, po drugie gdy zaschnie do matu, staje się strasznie tępa i usta stają się spierzchnięte...ESM Beauty miałaś rację :)
W makijażu oczu użyłam palety Make Up Revolution Dia de los Muertos oraz sztucznych rzęs Elf tak prezentuje się efekt końcowy:
Cześć kochani :)
W Krakowie była dziś przepiękna pogoda, wymarzona na długi spacer na świeżym(?) powietrzu :) Słońce świeciło i było naprawdę ciepło! Dzięki temu zmobilizowałam się do stworzenia dla Was pierwszej wigilijno-świątecznej propozycji makijażowej.
Makijaż oczu wykonałam moją nową paletą Make Up Revolution - Dia de los Muertos, którą prezentowałam dwie notki wcześniej. Na oku króluje matowe smokey w brązach na specjalne życzenie jednej z koleżanek, pozdrawiam Marta :). Natomiast usta to czerwone wino, fajne na zimę - użyłam pomadki Lime Crime :)
Odświeżyłam też kolor włosów :)
Hej kochani :)
Na dziś mam dla Was kolejny makijaż z serii Mikołajkowych Metamorfoz. Tym razem modelką będzie dziewczyna o eterycznej wręcz skandynawskiej urodzie. Monika ma jasną cerę, niebieskie oczy oraz bardzo jasne włosy - przy takim typie urody trzeba postępować ostrożnie żeby twarzy nie przytłoczyć nadmiarem kosmetyków. Ja postawiłam na dość neutralne i zgaszone kolorki na górnej powiece i nieco szaleństwa na dolnej. A główną rolę zagrał złoty brokat, zresztą same zobaczcie :)
Cześć kochani,
W tym roku postanowiłam skorzystać z Dnia Darmowej Dostawy i jednocześnie sprawić sobie prezent świąteczny więc zamówiłam kilka fajnych rzeczy. Oto one:
Hej kochani :)
Na dziś mam dla Was drugą część moich Mikołajkowych Metamorfoz, czyli makijaż Dori. Dori ma idealną, oliwkową cerę i piękną ciemną oprawę oczu. Mam nadzieję, że efekt jaki uzyskałam przypadnie Wam do gustu :) Zdecydowałam się na turkusowy akcent na górnej powiece, który ożywił makijaż i uwydatnił brązowe oczy Dori. Zapraszam na zdjęcia:)
Hej kochani! :)
Jak spędziliście Mikołajki? Ja zorganizowałam warsztaty makijażowe połączone z metamorfozami i zaprosiłam kilka koleżanek z pracy. Zabawa była przednia, było dużo malowania, zdjęć, śmiechu i przede wszystkim bardzo fajna atmosfera! :) Dziękuję dziewczyny! :) Część poniższych zdjęć jest autorstwa Sary, dzięki kochana!
Efekty naszych dzisiejszych poczynań przedstawię Wam w czterech postach, bo dziewczyn było cztery :) Dziś zapraszam na metamorfozę Joanny. Uwaga dużo zdjęć :)
Hej kochani :)
Atmosfera świąt całkowicie mnie ogarnęła :) W niedzielę ustroiłam choinkę i ozdobiłam pokój bożonarodzeniowymi bibelotami :)
Kosmetycznie natomiast tradycyjnie stawiam na zimowe umilacze o cudnych zapachach: czekolada, pomarańcza, migdały... :)
