Dziś chciałabym Wam pokazać makijaż ślubny jaki zaproponowałam Marioli. Był to taki makijaż próbny, żeby Mariola wiedziała czego mniej więcej może się spodziewać. Wprawdzie nie będę malować Marioli do ślubu ponieważ uroczystość odbędzie się w wakacje i odległość jest zbyt duża żebym mogła do niej dojechać, ale dzięki takiej próbie Mariola będzie już mniej więcej znała swoje wymagania co do takiego makijażu i łatwiej będzie jej się porozumieć z wizażystką. Dodam jeszcze, iż Mariola na codzień się nie maluje, dlatego też zależało jej na tym by make up był bardzo delikatny.
Zapraszam na zdjęcia:
Delikatny i ładny :)
ReplyDeleteŁadnie, jednak ja na moje gusta troszkę zbyt delikatnie i codziennie jak na taką okazję
ReplyDeleteWg mnie też jest zbyt delikatny, było to jednak podyktowane tym, że Mariola źle czuje się w jakimkolwiek makijażu, zrobiłyśmy więc absolutne minimum:)
DeleteJa też wolałabym cos mocniejszego i wyrazistego na mój ślub ;p Na pewno eyeliner i jakieś ciemniejsze barwy
DeleteTak baardzo delikatny nie mój gust ale i tak ładnie :)
ReplyDeleteMakijaż ok, jednak ja bym się pokusiła o regulację brwi, oko od razu by inaczej wyglądało.
ReplyDeleteDla mnie też zbyt minimalistycznie, ja bym jeszcze coś pokombinowała z oczami. Nie mówię, że mocniejsze, ale lepiej podkreślone.
ReplyDeleteDla mnie też zbyt minimalistycznie. Ja bym coś więcej pokombinowała z oczami. Nie mówię, że mocniejsze tylko lepiej podkreślone.
ReplyDeleteSkoro Mariola nie lubi makijażu to proponuje zadbać o brwi- są niesamowite i można z nich wyczarować piękne obramowanie oka. Do tego sam podkład -puder -róż- rzęsy. Ważne by panna młoda czuła się dobrze w tym ważnym dla niej dniu. Po co ładować makijaż na oczy, skoro się nie maluje:-) jak dla mnie makijaż bardzo delikatny, ale właśnie taki miał być.
ReplyDeletePozdrowienia dla Marioli :-)
Ładnie,subtelny makijaż. Jednak musi zrobić porządek z brwiami przed ślubem bo sa tragiczne...
ReplyDeleteprzede wszystkim trzeba coś zrobić z brwiami, trochę wydepilować czy coś i jakoś zrobić ten makijaż, żeby był barzdiej świetlisty i promienny- takie moje zdanie- wskazówka :)
ReplyDeletedelikatniusi, ale najwazniejsze by Panna Młoda dobrze się w nim czuła :)
ReplyDeleteŁadny makijaż ale najbardziej przyciągają moja uwagę śliczne włosy :)
ReplyDeleteZgadzam się:) to główny atut Marioli :)
DeleteDołączam się do komentarzy nt brwi - coś tam się niedobrego dzieje :) Ale z drugiej strony wydaje mi się, że gdy Mariola pójdzie przed ślubem do kosmetyczki to ona już będzie wiedziała co z tym fantem zrobić. Ale regulacja jest wręcz wskazana, ponieważ brwi obecnie wszystko psują i nadają ciężkości delikatnemu makijażowi. Do samego make up'u osobiście nie mam zastrzeżeń. Kiedyś malowałam moją mamuśkę i rozumiem co znaczy bycie umalowaną dla kobiety która na co dzień w ogóle się nie maluje. Wydaje mi się, że sporo odejmuje jest czerwona bluzka. Zupełnie inaczej wyglądałoby to w bieli i tak trzeba sobie ten makijaż wyobrażać. Moim zdaniem wszystko jest ok oprócz brwi ale na to Asiu na pewno nie miałaś wpływu :)
ReplyDeleteNo tak jasne:) Mariola oczywiście ma zamiar wybrać się na regulację brwi to nie podlega dyskusji :) moja działka tutaj to jedynie makijaż :)chyba nie czuję się jeszcze na tyle pewnie żeby podjąć się regulacji brwi u innych, ze swoimi sobie radzę ale jeśli chodzi o kogoś innego to bałabym się, że mi coś nie wyjdzie i będzie niefajnie bo jednak brwi to kluczowy element twarzy :)a tak w ogóle to nawet ten delikatny makijaż wydawał się Marioli za mocny więc zbyt dużego pola do popisu nie miałam :) Mariola po prostu nie jest przyzwyczajona na makijażu i trochę był to dla niej szok ;)
DeleteNa co dzień, bardzo często, maluję się dość intensywnie, więc dla mnie makijaż jest zdecydowanie zbyt delikatny ale nie zmienia to faktu, że wygląda ładnie :D
ReplyDelete