Złapało mnie okropne choróbsko, a w dodatku jesteśmy w trakcie szukania mieszkania i przeprowadzki do Krakowa, więc moja aktywność blogowa została nieco ograniczona :( Jakiś czas temu zgłosiłam się do projektu u Gwiazdeczki klik klik, oczywiście już jestem do tyłu z makijażami :( Dziś udało mi się zmalować make up na pierwszy tydzień, czyli makijaż andrzejkowy.
Taki makijaż może, a nawet powinien być dosyć mocny i wyrazisty. Może to być makijaż kolorowy, a może być również czarno-biały lub złoty czy srebrny. Ja postawiłam na fiolety, połyskujący biały pyłek i odrobinę brązowego brokatu.
Zapraszam na zdjęcia (wybaczcie, że jest tylko oczko, ale mój zasmarkany, czerwony nos nie nadaje się do pokazania) :)
Makijaż wykonałam paletką Sleek Bad Girl (cienie matowy fiolet, czerń), Technic Electric (granat), biały pyłek, kredka grafitowa Wibo, brokat, tusz do rzęs Maybelline.
Pozdrawiam
Joanna
Przepiękny makijaż :) Dużo zdrowia!
ReplyDeleteMakijaż piękny <3 Zdrówka i powodzenia :)
ReplyDeleteŚwietny makijaż oczka:) Wracaj do zdrowia !!
ReplyDeleteBardzo ładny. Lubię fiolety
ReplyDeleteBardzo ładny : ) Zdecydowanie pasuje w klimaty andrzejek :)
ReplyDeleteŚliczny :)
ReplyDeleteAle piękny! ma coś w sobie takiego, bardzo mi się podoba:)
ReplyDeleteNa Andrzejki musi być dużo błysku :D
ReplyDeletePrzepiękny makijaż, bad girl jest moja ulubioną sleekową paletką :)
ReplyDeleteSuper ;) Kochana zdrówka :)
ReplyDeleteŚliczny makijaż, w moich ulubionych kolorach:)
ReplyDelete