Na dziś mam dla Was posta o stanie moich włosów w październiku. Kilka dni temu pofarbowałam włosy na brąz z domieszką miedzi, jak to określiła pani w salonie. Kolor mi się bardzo podoba i myślę, że znacznie ożywił moją jasną cerę i delikatne rysy twarzy. Zmieniłam również nieco kształt fryzury, grzywkę mam teraz asymetryczną i skierowaną na prawy bok, a włosy z przodu mam delikatnie wycieniowane, dzięki czemu wyglądają na gęstsze.
Jeśli chodzi o pielęgnację to wygląda ona w tej chwili następująco:
- Olejuję włosy olejkiem kokosowym lub oliwą z oliwek z odrobiną oliwki Babydream
- Raz na jakiś czas (ostatnio nieregularnie) nakładam na głowę miksturę o której pisałam Wam TU
- Stosuję metodę OMO: przed umyciem włosów szamponem nakładam odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną, następnie dokładnie myję włosy i skórę głowy szamponem Johnson's Baby lub Babydream i na sam koniec po spłukaniu szamponu jeszcze raz nakładam odżywkę Joanny. Raz w tygodniu myję włosy mocniejszym szamponem oczyszczającym (Nivea lub Head&Shoulders)
- Po osuszeniu włosów ręcznikiem spryskuję je mgiełką GlissKur do włosów farbowanych i w końcówki wcieram olejek Wella, którego próbkę otrzymałam ostatnio w salonie (jest świetny i poważnie zastanawiam się nad zakupem całego opakowania, niestety minusem jest to, że dostaniemy go jedynie w niektórych salonach fryzjerskich, a jego cena to ok. 100 zł)
- Niestety wziąć suszę włosy, bo bez wysuszenia wyglądają koszmarnie. Staram się jednak, aby nawiew był letni. Od czasu do czasu grzywkę spryskuję lakierem do włosów Taft, żeby nie fruwała we wszystkie strony :)
I wreszcie przyszedł czas na zdjęcia mojej czupryny:
Myślę, że wyraźnie widać, że świadoma pielęgnacja przyniosła u mnie pożądane efekty, choć dbam o włosy dopiero od 4 miesięcy :) Mam nadzieję, że będzie z włoskami coraz lepiej i będę mogła za jakiś czas napisać do Anwen maila z "moją włosową historią" ;)
Pozdrawiam
Joanna
Bardzo ładny kolor! I faktycznie, włosy wyglądają niezwykle zdrowo :)
ReplyDeleteŚliczne włoski :)
ReplyDeletewidać duże efekty :)
ReplyDeleteOjej kochana jakie piękne włoski :) Pamietam jakie miałaś na początku i teraz jest diametralna zmiana. Mam nadzieje że nie zapominasz o dbaniu o skore głowy i pobudzaniu wzrostu
ReplyDeleteNie zapomnę :) muszę sobie jeszcze kupić jakąś dobrą wcierkę może jantar :) a jak postępy u Ciebie? :)
DeleteU mnie niestety Jantar za dużo nie zdziałał ;p Dorobiłam się pięknych grubych babyhair ale włosy dalej mi wypadają ;/ Może nie w takich ilościach ale jednak. Aktualnie testuję Joannę Rzepę ale po 2 tygodniach trudno cokolwiek powiedzieć na temat jej działania :)
ReplyDeletePiękne włoski ;) Ja muszę zabrać się za swoje kłaczki :D
ReplyDeleteNiesamowicie zadbane włosy :) Super! Ja po niedzieli ścinam siano;D
ReplyDeleteZdecydowanie widać poprawę i jak pięknie się błyszczą :)
ReplyDeleteStan włosów poprawił się diametralnie :)
ReplyDeletejest różnica! włosy wyglądają zdrowiej widać, że dobrze się mają :)
ReplyDeleteZmiana widoczna :) Mam nadzieję, że mi też się uda :) Swoją przygodę zaczynam od poniedziałku :)
ReplyDeleteI dziękuję za pomoc :)
Efekty są świetne, ja żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia na początku włosomaniactwa.
ReplyDeleteładne masz włosy, a jak Ci szybko urosły :) ja miałam chęć na zmianę i właśnie ścięłam tak jak masz na 2 zdjęciu :)
ReplyDelete