Thursday, 30 July 2015

Makijaż wakacyjny wieczorowy


Hej kochani :)

Na dziś przygotowałam wakacyjną propozycję na wieczór.

Twarz: korektor Maybelline Affinitone - podkład L'Oreal Infallible - puder Rimmel Stay Matte - konturowanie - bronzer Lovely Sculpting Powder, róż i rozświetlacz z palety róży MUR Sugar & Spice

Oczy i Brwi: Sleek Vintage Romance, Sleek Garden of Eden, Technic Electric, biały cień Miss Sporty, tusz Maybelline Lash Sensational, sztuczne rzęsy połówki Magic Girl, czarny eyeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama

Usta: pomadka MAC Frost Angel



Saturday, 25 July 2015

Makijaż ślubny Bernadetty

Hej kochani, 

Dziś chciałabym Wam pokazać makijaż ślubny jaki wykonałam dla Bernadetty. Niestety jakość zdjęć jest dość słaba ze względu na to, że na obecną chwilę nie mam dostępu do lampy, a zdjęcie robiłam telefonem w dość zacienionym pomieszczeniu :( 



Thursday, 9 July 2015

Wakacyjny kolorowy makijaż

Witam kochani,

Powoli zbliżam się do urlopu w związku z czym czas na wakacyjne makijaże :) Zapraszam!
Oczy: Sleek Garden of Eden; MUR Dia de los Muertos, Technic Electric, tusz Maybelline Lash Sensational, sztuczne rzęsy fioletowo czarne Magic Girl
Brwi: brązowa kredka Lovely, cień do brwi Ardell
Twarz: podkład L'Oreal Match perfection, korektor Rimmel Perfect Stay, puder Rimmel Stay Matte, paleta róży i bronzerów MUR Sugar and Spice
Usta: pomadka z palety Sephora




Tuesday, 7 July 2015

Tape Holder Born Pretty Store

Hej kochani,

Gdy przedstawicielka sklepu Born Pretty Store zaproponowała mi współpracę, jednym z przedmiotów, jakie wybrałam była supercienka taśma klejąca służąca do tworzenia wymyślnych zdobień na paznokciach .... tak mi się przyjamniej wydawało :)

Jakież było moje zdziwienie, gdy zabrałam się do pracy i odkryłam, że w taśmie nie ma taśmy, lecz sam plastik :D Okazało się, że będąc święcie przekonana, że wybieram taśmę, wybrałam coś co nazywa się tape holder Klik Klik - czyli dwa połączone kawałki plastiku, które mają ułatwić nam pracę z taśmą. Tylko, że ja taśmy nie mam. Nie ukrywam, że ta sytuacja trochę mnie zirytowała. 
No ale trudno, następnym razem będę uważniej sprawdzać co zamawiam.